Łączna liczba wyświetleń

piątek, 2 maja 2014

Moja mała metamorfoza + ulubione zestawy ćwiczeń.

W ciągu roku udało mi się schudnąć 13 kg. Wiem, że to może nie jest jakiś spektakularny wynik, ale jak dla mnie jest to moje małe prywatne osiągnięcie.. Nigdy nie byłam jakoś specjalnie przy kości, wręcz przeciwnie. Myślałam, że mogę jeść wszystko bez oporów, nie dostrzegałam tego jak przez lata gromadził mi się tłuszczyk. Aż w końcu ważyłam przy wzroście 168cm 63 kg, niby nie aż tak dużo, ale wystarczająco, aby moje ciało było w złej kondycji. Było mało jędrne, miałam potworny cellulit, oponkę na brzuchu. I pewnie gdyby nie fakt, że już nawet najbliższe mi osoby zaczęły wytykać mi niedoskonałości to prowadziłabym niezdrowy tryb życia nadal. Po Nowym Roku postanowiłam wziąć się za siebie. Ograniczyłam słodycze, kolorowe napoje, fastfoody, zaczęłam więcej się ruszać. I tak o to dzisiaj utrzymuję wagę 50 kg i nie wyobrażam sobie życia bez aktywności fizycznej. Cellulit nie zniknął do końca, aczkolwiek jest o niebo lepiej i wierzę w to, że przy regularnych ćwiczeniach w końcu się go pozbędę. Niestety nie mam jakiś konkretnych fotek, które idealnie obrazują "przed" i "po", ale postaram się wstawić to co tylko mam.


Moje ulubione zestawy ćwiczeń:

https://www.youtube.com/watch?v=fcN37TxBE_s

https://www.youtube.com/watch?v=MrV4vCotio0  - krótki, ale naprawdę efektywny zestaw ćwiczeń na brzuch

https://www.youtube.com/watch?v=dDbw16rxteE - coś dla początkujących

https://www.youtube.com/watch?v=bMnW7bbkV6Q

https://www.youtube.com/watch?v=6Lr0CbyFgVg - wszystkim doskonale znany trening Mel B na pośladki, daje w kość! :) efekty już po miesiącu

https://www.youtube.com/watch?v=FEN79ycPLEg - krótki, ale  baaaardzo efektywny zestaw ćwiczeń Mel B na brzuch

https://www.youtube.com/watch?v=DbZs9Dp4E-s  - standardowo Ewka

https://www.youtube.com/watch?v=xo-hUZYDORU

Wiem, że opinie na temat jej ćwiczeń są podzielone, aczkolwiek ja je lubię i mam do nich sentyment. To od nich w zasadzie zaczynałam i to właśnie Ewa motywowała mnie do dalszych ćwiczeń. Najbardziej lubię podstawową wersję skalpela i najnowszy skalpel wyzwanie.


Zdjęcie "przed"



Zdjęcie "po"



Zdaję sobie sprawę, że nie jest to jakaś spektakularna zmiana, aczkolwiek dla mnie znaczy bardzo wiele i jestem z siebie cholernie dumna. Noo i na tym nie koniec ! :)
Ps. Wycięłam chłopaka, jeszcze zdecydowanie za wcześnie, aby go pokazać. Ale zdradzę, że jest on również bardzo związany z aktywnością fizyczną. Maniak słodki :)

1 komentarz:

  1. wiadać zmianę na pierwszy rzut oka, 13 kg to juz piękny wynik
    moje gratulacje

    OdpowiedzUsuń